środa, 28 sierpnia 2013

V. Reactions & Kisses

OCZAMI LAURY
Zrobiłam się cała czerwona i nie mogłam wydusić z siebie słowa.
-Jednak chcę herbatę, Ross.
Zaśmiał się i zszedł do kuchni by spełnić moją zachciankę Znaliśmy się zaledwie od wczoraj. Jak on się zdążył zakochać? No jak? W głębi serca cieszyłam się jednak jak dziecko. Zależało mi na tym blondasku. Lubiłam go. Oby tylko po drodze nie wyskoczył przez balustradę...

OCZAMI ROSSA
Całą drogę śmiałem się z reakcji biednej Lau. Byłem też ciekawy czy sprytnie wyminie temat. Zrobiłem jej herbatę z miodem i wróciłem do pokoju, o dziwo nic nie rozlewając. Uśmiechnęła się na mój widok. Podałem jej szklankę i usiadłem na krześle, zakładając nogę na nogę. Mój telefon zawibrował w kieszeni.
Wiedziałam. Weź ją pocałuj bo przyjdę i ci pomogę, głupku. Delly.
A ona skąd...?

OCZAMI RYDEL
Znałam mojego brata jak nikt inny. Zresztą stojąc z Van pod balkonem, przy otwartym oknie, dość sporo słyszałyśmy. I miałyśmy niezły ubaw.

5 komentarzy:

  1. zajebisty pliss daj dziś next

    OdpowiedzUsuń
  2. NIESAMOWITYYYY KOCHAM JUŻ TEGO BLOGA CZEKAM NA NEXT ! :**

    OdpowiedzUsuń
  3. Super odpowiadanie, czekam na następny!

    Bloggie:D from: http://auslly-just-like-a-dream.uchwycone-chwile.pl/

    OdpowiedzUsuń